Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski zaprezentowali bardzo dobre tempo podczas Valvoline Rajdu Małopolski, czwartej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2025. Załoga przesiadła się do nowego dla niej samochodu – do Skody Fabii RS Rally2. Od pierwszych metrów Byśkiniewicz z Siatkowskim pokazali, że pomimo zerowego doświadczenia w nowej rajdowej „Czeszce” świetnie się z nią dogadują. Reprezentanci TVN TURBO Rally Teamu wygrali oficjalny odcinek testowy, sięgnęli po zwycięstwo na odcinku w czasie rajdu, aż 8 razy uzyskiwali drugi czas. Byśkiniewicz z Siatkowskim dzielnie walczyli o 2. miejsce w rajdzie. Niestety na przeszkodzie stanął kapeć złapany po zahaczeniu o betonowy ogranicznik cięcia. Załoga jednak jest bardzo zadowolona z tempa oraz 3. miejsca w klasyfikacji generalnej. Ostatni raz na podium w rajdzie RSMP Byśkiniewicz i Siatkowski stawali pod koniec 2023 roku.
Łukasz Byśkiniewicz:
Nie sądziłem, że tak szybko złapię „feeling” i tempo w nowej dla mnie Skodzie Fabii RS Rally2. Do samochodu pierwszy raz wsiadłem 3 dni przed rajdem. Jestem niezmiernie zadowolony z 3. miejsca i powrotu na podium. Ale jeszcze bardziej budująca jest nasza prędkość w tym samochodzie. Od początku mogliśmy walczyć o najwyższe lokaty na odcinkach specjalnych. Wygraliśmy shakedown oraz trudny odcinek specjalny w Makowie Podhalańskim. Aż 8 razy uzyskiwaliśmy drugi czas. Trochę szkoda kapcia i straconych prawie 30 sekund, ponieważ była duża szansa nawet na 2. pozycję. Zahaczyłem o betonowy ogranicznik cięcia, ponieważ ten samochód tak genialnie skręca i reaguje na ruchy kierownicą – muszę się do tego przyzwyczaić. Jestem pod wrażeniem, ile przyczepności dawały opony Michelin na śliskich asfaltach. To była słuszna decyzja, aby z Fabii EVO przesiąść się do RS-ki. Wreszcie dysponujemy takim samym sprzętem co konkurencja i możemy zaznaczyć swoją obecność w czołówce RSMP. Liczę, że z każdym rajdem będzie jeszcze lepiej. Dziękuję naszym Partnerom za możliwość przesiadki się do lepszego sprzętu, a kibicom za gorący doping i miłe słowa na temat naszej jazdy. Już nie mogę się doczekać Rajdu Rzeszowskiego.
Daniel Siatkowski:To niesamowite, że już w pierwszym starcie w Skodzie Fabii RS Rally2 czuliśmy się, jakbyśmy jeździli nią od 2 sezonów. Wsiedliśmy w ten samochód i od razu zaczęliśmy szybko jechać. Czasy z odcinków specjalnych pokazują, że jechaliśmy w czołówce – praktycznie cały czas na podium, blisko liderów rajdu Jakuba Matulki i Damiana Sytego. Szkoda tego kapcia, ponieważ Grzesiek Grzyb z Adamem Biniędą musieliby się mocno napocić, aby wywalczyć 2. miejsce. Jeździmy z Łukaszem już 4. sezon i uważam, że ten rajd był naszym najszybciej przejechanym. To były nasze pierwsze kilometry w walce w tym samochodzie. Wjeżdżamy na podium Valvoline Rajdu Małopolski w bardzo dobrych nastrojach, ponieważ wiemy, że w tym samochodzie będziemy mogli kontynuować szybką i skuteczną jazdę.