BYŚKINIEWICZ I SIATKOWSKI W TOP 5 NA KAROWEJ!

Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski startem w 61. Rajdzie Barbórka zamknęli udany sezon, w którym zdobyli tytuł Wicemistrzów Polski klasyfikacji generalnej RSMP. Druga najlepsza tegoroczna załoga Mistrzostw Polski starała się w jak najlepszy sposób zaprezentować na siedmiu dziennych odcinkach specjalnych oraz na wieczornym Kryterium Asów na Karowej.

Reprezentanci TVN TURBO RALLY TEAM w warszawskich zawodach wystartowali w nowym dla siebie samochodzie – Volkswagenie Polo Gti R5, kończąc Rajd Barbórka na 9. miejscu. Podczas kulminacyjnej części na ulicy Karowej Byśkiniewicz i Siatkowski w zimowych, zmieniających się warunkach z opadami śniegu uzyskali bardzo dobry 5. czas. Byśki – triumfator Karowej sprzed roku – mimo że musiał pożegnać się ze statuetką Pani Karowej, to i tak był zadowolony ze swojego przejazdu po kapryśnej i śliskiej słynnej ulicy.

Łukasz Byśkiniewicz:

„Jestem bardzo zadowolony ze swojego przejazdu na ulicy Karowej, choć tym razem statuetka Pani Karowej powędrowała w ręce Mikołaja Marczyka, czego mu bardzo gratuluję i cieszę się, że to właśnie on z Szymonem Gospodarczykiem sięgnęli po to cenne trofeum. Podjąłem decyzję, aby w Rajdzie Barbórka wystartować nowym dla mnie samochodem, Volkswagenem Polo GTi R5, w mocniejszej wersji. Mieliśmy więcej koni, ale także większą masę przekraczającą 1300 kg. Dzienne odcinki specjalne nie poszły po naszej myśli. Założyłem zbyt miękką mieszankę opon, na których trzeba było pokonać sześć odcinków specjalnych. Duża moc samochodu w połączeniu z większą masą powodowała szybką degradację opon. Robiłem, co mogłem, ale nie byłem w stanie podpiąć się pod czołówkę, ponieważ auto mi się ślizgało i słabo skręcało. Zdecydowanie lepiej poszło na ulicy Karowej. Ponownie mogliśmy przekonać się, jak kapryśna i nieobliczalna jest Pani Karowa. Tuż przed naszym startem zaczął padać śnieg. Pojechaliśmy z Danielem bardzo precyzyjnie, dobrze wykorzystując przyczepność opon Michelin na śliskiej kostce i asfalcie. Warunki były bardzo trudne, przyczepność zmieniała się co 50 metrów. Nie popełniliśmy żadnego błędu. Tego wieczoru wystarczyło to na piąty czas. Teraz, analizując wszystkie odcinki specjalne, zastanawiam się, czy nie lepiej było jechać dobrze znaną mi Škodą Fabią Rally2 Evo, którą startowaliśmy cały sezon. Nowy regulamin zadziałał bardzo dobrze, ponieważ walka była wyrównana i nie było różnic pomiędzy autami z mniejszą i większą zwężką. Podjąłem ryzyko i spróbowałem czegoś nowego. Za rok powalczymy ponownie”.

„Chciałbym bardzo podziękować wszystkim moim Partnerom zaangażowanym w cały sezon i w Rajd Barbórka: Auto Partner, MaXgear, Blachy Pruszyński, Kratki, sieć stacji paliw MOYA, BYŚ Recykling, TEKOM Technologia, ANEST IWATA, I Home, YAK Living Space Experience, Michelin. Dziękuję także macierzystej TVN TURBO za całoroczne wsparcie medialne”.

Daniel Siatkowski:

„Rajd Barbórka możemy podzielić na dwie części. Pierwsza to ta dzienna, która nie poszła po naszej myśli. Mieliśmy problemy i nie mogliśmy pojechać szybko. Wiem, że Łukasz uwielbia takie barbórkowe próby i jest na nich szybki, ale źle dobraliśmy opony. Jednak nie przeszkodziło nam to w awansowaniu na wieczorne Kryterium Asów na ulicy Karowej. Pojawiliśmy się na niej z wielkimi nadziejami na dobry wynik, tym bardziej że Łukasz wygrał Karową rok temu. Pojechaliśmy bardzo dobrze, bez błędu. Utrudnieniem był śnieg, który zaczął padać przed naszym przejazdem. Zanosiło się nawet na to, że Karową może wygrać załoga jadąca słabszym samochodem, ale startująca wcześniej w bardziej przyczepnych warunkach. Jednak opady się nie nasiliły. Uzyskaliśmy piąty czas wieczoru. Uważam, że to bardzo dobry rezultat, biorąc pod uwagę warunki oraz nowy samochód. Nie zawsze się wygrywa, nie zawsze staje się na podium. Za rok spróbujemy ponownie zawalczyć o zwycięstwo”.

Galeria

2023-12-11T08:11:42+00:00
Auto Partner +48 508 385 432 32 325 15 00 ul. Ekonomiczna 20 Bieruń 43-150 Polska