Sprawozdanie na temat informacji niefinansowych Grupy Auto Partner za okres od 01-01-2022 do 31-12-2022 
42 
 
na  Rajdzie  Barbórka,  ponieważ  zrealizowałem  jedno  z  moich  najbardziej  skrytych  marzeń  –  razem 
z pilotem  Adamem  Jędraszkiem  wygraliśmy  słynne  Kryterium  Asów  na  równie  rozsławionej  ulicy 
Karowej.  Pokonaliśmy  o  0,18  sekundy  mistrzowski  duet,  jakim  jest  Mikołaj  Marczyk  i  Szymon 
Gospodarczyk. Duet ten na co dzień startuje w Mistrzostwach Świata w kategorii WRC2 i do tej pory 
trudno jest mi uwierzyć w to, że tego dokonaliśmy, że pokonaliśmy tak fantastyczną załogę i to moje 
nazwisko znajdzie się na tablicy zwycięzców Kryterium Asów. W poprzednich latach wpisywali się na nią 
sami najwięksi rajdowi mistrzowie, tacy jak Marian Bublewicz, Krzysztof Hołowczyc, Paweł Przybylski, 
Leszek Kuzaj,  Janusz  Kulig, Tomasz  Kuchar, Bryan Bouffier,  Kajetan Kajetanowicz.  Chciałbym jeszcze 
podkreślić, że mój „barbórkowy” pilot – Adam Jędraszek – nie jest zawodowym pilotem i startuje ze mną 
tylko raz w roku, a na co dzień jest producentem kominków. Ja natomiast codziennie przygotowuję 
program Raport w TVN TURBO. Na Barbórce ścigaliśmy się z zawodowcami, a mimo to statuetka Pani 
Karowej trafiła w nasze ręce. To pokazuje, że jeśli o czymś się marzy, kocha się to, co się robi, wierzy 
w to, ciężko pracuje i otacza odpowiednimi ludźmi, to nie ma rzeczy niemożliwych. Ten wielki sukces 
chciałbym dedykować mojemu niedawno zmarłemu, byłemu pilotowi Zbyszkowi Cieślarowi oraz mojej 
córeczce  Basi.  Jest  to  też  dobry  moment,  aby  podkreślić,  że  jest  to  nasz  wspólny  sukces. 
Bez wieloletniego  wsparcia  Zarządu  i  pracowników  Auto  Partner  oraz  marki  MaXgear  nie  wiem, 
czy mógłbym teraz dzielić się z Wami radością ze zwycięstwa na Karowej.  
 
To, co wydarzyło się 3 grudnia na ulicy prowadzącej z Powiśla na Krakowskie Przedmieście, utwierdza 
mnie  jeszcze  bardziej  w  przekonaniu,  że  rajdy  samochodowe  to  najbardziej  zaskakujący 
i nieprzewidywalny  sport  na  świecie.  Sport,  w  którym  o  sukcesie  lub porażce  może  zaważyć  jeden, 
bardzo drobny element z tysiąca, z których składają się rajdy samochodowe. Podsumowując mijający 
właśnie  sezon  Rajdowych  Samochodowych  Mistrzostw  Polski  2022,  był  on  bardzo  długi,  ciekawy, 
ale także nieprzewidywalny. 
 
Niestety początek roku 2022 przyniósł bardzo niepokojące wieści o stanie zdrowia mojego pilota Zbyszka 
Cieślara, z którym startowałem trzy lata, a w minionym sezonie zdobyliśmy tytułu Mistrzów Polski 2021 
w klasie Rally3. Okazało się, że Zbyszek ma nowotwór z wieloma przerzutami. Rozpoczęła się nierówna 
walka  ze  wstrętnym  przeciwnikiem.  Wiedziałem,  że  w  tej  sytuacji  muszę  poszukać  nowego  pilota. 
Modliłem się także, aby Zbyszek odzyskał zdrowie i powrócił na prawy fotel. Tak się jednak niestety 
nie stało. Pomimo heroicznych starań i jego wielkiej chęci życia, Zbyszek odszedł od nas 11 listopada 
2022  roku.  Trudno  mi  się  z  tym  pogodzić  do  dziś.  Jestem  wdzięczny  losowi,  że  poznałem  Zbyszka 
i mogłem  z  nim  jeździć,  ponieważ  był  wspaniałym,  dobrym,  szczerym  i  prawdziwym  człowiekiem. 
W trakcie  choroby  Zbyszek  był  na  bieżąco  z  rajdami.  Po  każdym  rozmawialiśmy  i  wspólnie  je 
analizowaliśmy. Wiem, że podczas 60. Rajdu Barbórka jechał z nami i dlatego dedykuję mu ten wynik. 
 
W  tym  sezonie  do  naszego  zespołu  na  prawy  fotel  dołączył  Daniel  Siatkowski,  doświadczony  pilot 
z Olsztyna. Co ciekawe, Daniel przez wiele lat był związany z firmą Auto Partner, pracując w olsztyńskim 
oddziale. Od samego początku nasza współpraca układa się bardzo dobrze, nadajemy na podobnych 
falach. 
 
Na początku roku razem z Zarządem Auto Partner podjęliśmy decyzję, że powracamy do samochodu 
z najwyższej możliwej rajdowej półki w mistrzostwach krajowych, czyli do samochodu klasy R5/Rally2 
o mocy 300 koni i z napędem 4x4. Plan był taki, aby powalczyć o tytuł w klasyfikacji generalnej. Bardzo 
chciałem przesiąść się do Škody Fabii Rally2 Evo, jednak ze względu na problemy, a w zasadzie brak 
dostępności tego modelu, postanowiłem, że będziemy startować dobrze znanym mi Hyundaiem i20 R5, 
którym rywalizowałem w latach 2018, 2019 i 2020. Samochód stał w stajni APR Motorsport, był gotowy 
do startów, a do tego na półkach leżało dużo części zapasowych, co w przypadku logistyki rajdowej jest