W dniach 19-24 września 2022 roku odbyła się motocyklowa wyprawa, która okazała się większa, niż się tego spodziewaliśmy. Dziewięciu najlepszych klientów, walczących przez kilka miesięcy w promocji, miało okazję w ramach nagrody wyjechać na tygodniowy wyjazd do Chorwacji na swoich własnych motocyklach (transportowanych na miejsce na lawecie).
Zorganizowanie takiej wyprawy, w ramach której ludzie z całej Polski zjeżdżają w jedno miejsce z motocyklami, a później jadą 1200 kilometrów na południe Europy, to nie lada wyzwanie, ale AP Moto Team poradził sobie z tym bezbłędnie!
W miejscu docelowym czekał na nas przepiękny hotel nad samym brzegiem morza. To była nasza baza wypadowa, ponieważ nie chcieliśmy, aby nasi finaliści musieli przemieszczać się codziennie z bagażami. Przygotowaliśmy dla nich cztery wycieczki różnej długości i trudności. Łącznie pokonaliśmy 1000 kilometrów! Zdobyliśmy najwyższy szczyt Chorwacji, czyli Sveti Jure, poprosiliśmy o szczęście Dioklecjana przed jego własnym pałacem w Splicie, przejechaliśmy nowy, cudowny Peljeski most, żeby dotrzeć do Perły Adriatyku – Dubrownika! Płynęliśmy również promem, żeby następnie przejechać całą Lawendową Wyspę, jak nazywany jest Hvar.
Ekipa była zróżnicowana, motocykle również – był wielki, ciężki cruiser, zabytkowe bmw, kilka turystycznych enduro oraz kilka małych, szybkich „skalpeli” do wycinania zakrętów! Jeśli chodzi o umiejętności jazdy, to również były zróżnicowane, co na początku stanowiło pewne wyzwanie, ale już drugiego dnia ekipa złapała wspólny rytm jazdy i działała jak jeden organizm.
Czy ekipie się podobało? Myślę, że nikt nie miał do tej pory okazji uczestniczyć w czymś podobnym, co sprawiło, że finał naszej promocji stał się absolutnie wyjątkowy! Ja, będąc na motocyklu w Chorwacji już cztery razy, również uważam, że był to największy i najfajniejszy wyjazd! Czy ekipa się zgrała? Wyobraźcie sobie, że codziennie po kolacji zasiadaliśmy razem do wspólnej zabawy. A wisienką na torcie niech będzie fakt, że ostatniej nocy uczestnicy postanowili na zakończenie „pomorsować” w Adriatyku!
Patrząc z perspektywy pilota tej wycieczki, uważam, że zabawa była niesamowita, drogi, które zwiedziliśmy przepiękne, pogoda idealna do jazdy, ale, co najważniejsze, ekipa, która wróciła z uśmiechami od ucha do ucha. Kiedy wyruszaliśmy w niedzielę, każdy się przedstawił i nieśmiało powiedział coś o sobie. Kiedy żegnaliśmy się kolejnej niedzieli – a była 4 rano i niektórzy mieli do przejechania jeszcze kolejne kilka godzin do domu – nikt się nie spieszył, były uściski, wymienianie numerów telefonów i przybijanie piątek z pozostałymi!
Z jednej strony to ogromne szczęście, że wyjazd udał się w 100%, z drugiej jednak trochę smutek… bo po pierwsze za krótko, a po drugie – będziemy za Wami tęsknić!
Wielkie podziękowania dla wszystkich biorących udział w promocji, w szczególności dla naszych finalistów. Ogromne podziękowania należą się również ekipie sklep.jednoslady.pl, która wzięła na swoje barki transport oraz dbała o bezpieczeństwo naszych sprzętów! Panowie z zestawem bus plus laweta mieli na swojej głowie 14 motocykli oraz 2500 kilometrów drogi. Nie jest to proste wyzwanie, ale spisali się idealnie!
Dziękuję i zapraszam do udziału w kolejnych moto promocjach!
Bartłomiej Matłoka – manager rynku motocyklowego
Galeria
